BRZECHWA JAN

Title:WAKACJE
Subject:POETRY Scarica il testo









Jan Brzechwa

WAKACJE



.o000o.





Jest nas w domu ośmiu braci.
Jeden czas od świtu traci
Na Å‚owienie ryb w jeziorze,
Chociaż złowić nic nie może.

Drugi zaraz siÄ™ wybierze
Do dÄ…browy na rowerze,
By zgłębiając leśne gąszcze
Łapać żuki i chrabąszcze.

Trzeci zwykle o tej porze
PÅ‚ywa Å‚odziÄ… po jeziorze,
A dziÅ› nawet przy sobocie,
Spędzi cały dzień w namiocie.

Czwarty - śpioch - niedługo wstanie,
Żeby pójść na polowanie,
Lecz że strzela nie najlepiej,
KaczkÄ™ pewno kupi w sklepie.

PiÄ…ty wielkÄ… ma uciechÄ™
Kiedy w kuźni dmucha miechem.
Kowal na to mu pozwala,
Bo ma względy w kowala.

Szósty, zamiast mnie tym razem,
Wszedł na wieżę z ojcem razem,
Żeby patrzeć jak najdalej,
Czy siÄ™ czasem gdzieÅ› nie pali.

Siódmy pobiegł drogą polną,
Ale ja z nim pójść nie mogę.
Mnie za karę wyjść nie wolno,
Bo ja plułem na podłogę.

...