|
|
BRZECHWA JAN
Title:ROZMAIWALA GES Z PROSIECIEM
Subject:POETRY

Jan Brzechwa
ROZMAIWAÅA GĘŚ Z PROSIĘCIEM
.o000o.
Rozmawiała gęś z prosięciem
Bardzo głośno i z przejęciem:
"Smutno samej żyć na świecie,
A po drugie i po trzecie -
Jeśli cenisz wdzięki gęsie,
Jak najprędzej ze mną żeń się."
Prosię na to: "Miła gąsko,
GÅ‚owÄ™ nieco masz za wÄ…skÄ…,
Trochę masz za długą szyję
I zupełnie inny ryjek.
Niechaj ciebie to nie rani,
Lecz jesteśmy niedobrami."
A gęś znowu: "Cóż, mój drogi,
Popatrz, ty masz cztery nogi,
Nie masz pierza, nie masz dzioba,
Ale mnie siÄ™ to podoba."
Prosiak skłonił się uprzejmie:
"Inny tak siÄ™ tym nie przejmie,
A ja - owszem. Bo zauważ,
Że ja chodzę, a ty fruwasz,
Jak dogonić zdołam ciebie,
Gdy szybować będziesz w niebie?"
Na to gęś odpowie znowu:
"Domowego jestem chowu,
Fruwam raz na sześć miesięcy,
Żeby nie tyć, i nic więcej."
Na to prosię znów odpowie:
"Muszę dbać o swoje zdrowie,
Ty siÄ™ kÄ…piesz nieustannie,
Ty byś chciała mieszkać w wannie,
Ja zaś - jeśli chodzi o to -
Właśnie bardzo lubię błoto."
Tutaj gęś już miała dosyć.
"Nie zamierzam ciebie prosić..."
I dodała z żalem w głosie:
"Teraz wiem, że jesteś prosię."
...
|
|
|